Na ogródek czy do sadu — opryskiwacze akumulatorowe zawsze przydatne

Pielęgnacja i ochrona roślin pozwala uzyskiwać znacznie większe plony o lepszej jakości. Jest to efekt używania odpowiednich środków ochrony (przed chorobami czy insektami) oraz dodatkowych witamin, minerałów i wody. Do ich podawania służą przede wszystkim opryskiwacze akumulatorowe, ręczne czy ciśnieniowe. Jednak to właśnie pierwsze z wymienionych rozwiązań cieszy się ostatnio największą popularnością nie tylko u ogrodników, ale także niewielkich sadowników. Dlaczego?

Opryskiwacze z akumulatorem do każdej pracy

Każdy doświadczony sadownik wie, że w pracach ogrodowych potrzebne są różne rodzaje i wielkości opryskiwaczy. Przykładem mogą być:

• Mały ręczny opryskiwacz akumulatorowy z pojemnikiem o pojemności około 1 litra. Doskonale sprawdza się do pielęgnacji roślin domowych lub eliminacji niewielkich ognisk zarazy w sadzie czy ogrodzie.

• Opryskiwacze akumulatorowe dwuręczne są nieco większe, ale z łatwością można je transportować w dłoni, trzymając jak walizkę. Pojemność do 3 litrów pozwala na opryskiwanie całych grządek czy pojedynczych drzew.

• Opryskiwacz z akumulatorem naramienny pozwala na przenoszenie kilkunastu litrów roztworu. Ze względu na nieco większy ciężar, nosi się go na ramieniu. Jest dość łatwy do założenia, choć wymaga użycia obu rąk w czasie pracy.

• Największe opryskiwacze akumulatorowe do ogrodu zakłada się na plecy niczym plecak. Wymaga to pewnej wprawy i czasu, jednak w zamian zyskuje się pełną swobodę ruchów, a 16-litrowy pojemnik można bez wysiłku nosić przez długi czas.

W każdym przypadku można korzystać ze standardowych rozwiązań ręcznych lub skorzystać z nowoczesnych urządzeń elektrycznych. Te ostatnie posiadają niewielki, wbudowany akumulator, zapewniający zawsze optymalne ciśnienie rozpryskiwanej cieczy.

Dlaczego warto postawić na akumulatorowe opryskiwacze?

Modele z akumulatorem cieszą się dużą popularnością, ponieważ wymagają znacznie mniej wysiłku w czasie pracy. Nie trzeba używać pompki w celu nabicia odpowiedniego ciśnienia (a czynność ta musi być powtarzana wielokrotnie w czasie jednego oprysku). Sama praca jest też bardziej płynna, a ogrodnik może skupić się na dokładnym rozprowadzeniu środka na roślinach.

Warto zwrócić także uwagę na ciężar urządzenia. Często używane jest ono przez cały dzień, więc dodatkowe kilogramy z pewnością nie wpływają pozytywnie na komfort pracy. Na szczęście okazuje się, że tego typu baterie nie przekraczają z reguły 200 g.

Opryski są konieczne, jeśli ogrodnik czy sadownik chce zebrać duże plony. Duże modele rolnicze oraz sadownicze są bardzo kosztowne i dla wielu małych sadowników – nieopłacalne. Dlatego też coraz więcej osób kupuje opryskiwacze akumulatorowe, doskonałe zarówno do użytku domowego, ogródków, jak i małych sadów. Czy i Ty masz już swój egzemplarz w domu?